Marzenia sie spelniaja
18 kwietnia 2009, 09:40
Trudno mi bylo w to uwierzyc,odnalazl mnie.Ten chlopak z moich mlodych lat,ten o ktorym wspomnienia dodawaly mi sil.Ktoregos dnia przegladajac poczte zobaczylam nieznanego nadawce,maila.Czytalam go chyba 10 razy,zeby sie upewnic,ze dobrze czytam.Zwykly mail z pytaniami co slychac,co robilas przez te lata .....Pisal troche o sobie,jak wyglada jego zycie teraz.Probowal od dluzszego czasu znalesc mnie brzez znajomych i w koncu mnie znalazl.Dziwne uczucie we mnie,bo jak to nazwac?Sciagnelam go swoimi (ostatnio bardzo) czestymi myslami? Nie wazne,cieszylam sie,ze moje takie malutkie marzenie sie spelnilo.Mielismy kontakt,moglismy pisac,wymieniac sie swoimi myslami,spostrzezeniami....Pisalismy o wszystkim - i na wesolo i o powaznych sprawach.Potrafilam wyczuc w jego wiadomosciach smutek czy radosc.Choc zadno z nas nigdy sie nie uzalalo nad prywatnym zyciem,czulam,ze cos jest nie tak.A jego maile byly takie .... sama nie wiem jak to nazwac.Czulam jakas wiez mniedzy nami.Do tego nie trzeba slow....
Dodaj komentarz