Archiwum 03 lipca 2009


Wrocilam
Autor: sarenka45
03 lipca 2009, 18:06

Wrocilam juz jakis czas temu,ale musialam poukladac sobie wszystko i dojsc po "wolnym "do siebie.Wyjazd wlasciwie byl udany.Moze nie tak jak myslalam,ale ...  Spotykalam sie ze znajomymi,przyjaciolmi.Wreszczie bylam usmiechnieta,radosnA.z NIM nie moglismy widywac sie tak bysmy chcielie,jak planowalismy.Wyszly nieoczekiwanie pewne sprawy.Wkurzylam sie najpierw,ale jak na spokojnie przemyslalam,to mi przeszlo.Ile ON ma cierpliwosci,zeby mi tlumaczyc wszystko po kilka razy hahaha.Te chwile,ktore spedzilismy razem.....Cudownie i tyle.Reszte zachowam dla siebie.A to tornado,to oczywiscie sprawy w domu,maz....  Nie dal mi o sobie zapomniec,oj nie.Ten czlowiek potrafi wyprowadzic mnie z rownowagi nawet na odleglosc,jednym glupim telefonem.Gdyby nie sprawy,ktore musze tu jeszcze dokonczyc,to chyba bym zostala.Kilka dni przed powrotem,na mysl,ze zaraz bede wracac normalnie sie poplakalam.A teraz,teraz staram sie i chyba jakos mi to wychodzi,myslec pozytywnie,wiec moze w ten sposob przyciagne pozywtywne wydarzenia.Ponoc wiara czyni cuda,a ja staram sie jej pomoc.